Kawa – wielu z nas nie wyobraża sobie dnia bez kawy. Zdarza się jednak, że problemy zdrowotne nie pozwalają na spożywanie napojów zawierających kofeinę.

Bezpieczną alternatywą, która gwarantuje doskonały smak, są wyselekcjonowane mieszanki pozbawione tego pobudzającego związku.

Kawa najpopularniejszy napój

Kawa to jeden z najczęściej spożywanych napojów świata. Swą popularność zawdzięcza doskonałemu połączeniu aromatów, jak i właściwościom pobudzającym. I choć najbardziej stymulujący związek, kofeinę, znajdziemy także w herbacie, kakao, czekoladzie czy napojach energetycznych, to właśnie kawa jest z nią najsilniej kojarzona. Substancja znana jest przede wszystkim ze wspomagania koncentracji i zwiększania wydolności umysłowej. Szczególnie w warunkach intensywnego wysiłku, dawka kofeiny może poprawić nasze skupienie, niwelując zmęczenie i senność. Wśród jej mniej popularnych właściwości wyróżnia się przyspieszenie metabolizmu oraz skuteczne zmniejszanie odczuwalności bólu głowy podczas uporczywych migren. Ze względu na silne działanie, może jednak być niewskazana dla osób borykających się z problemami nadciśnienia krwi, układu pokarmowego lub kobiet w ciąży. Konieczność rezygnacji z napojów zawierających ten związek, nie musi jednak wiązać się z całkowitego zaprzestania spożywania kawy lub herbaty. Coraz większą popularnością cieszą się propozycje bezkofeinowe, gwarantujące doskonały smak i bogaty aromat.

WIĘCEJ: Te czarne ziarenka zdziałają cuda

Kawa bez kofeiny

W celu usunięcia kofeiny z ziaren kawy, stosuje się standardowo jedną z trzech metod dekofeinizacji. Pierwsza z nich zakłada „wypłukanie” związku przy pomocy wody. W drugiej, parą wodną pod ciśnieniem zwiększa się objętość ziaren, by następnie usunąć z nich kofeinę przy użyciu chemicznych rozpuszczalników. Efektem ubocznym tych działań może być utrata związków, decydujących o aromacie kawy. – Trzecia z metod, uznawana za najbardziej ekologiczną, wykorzystuje ekstrakcję dwutlenkiem węgla, czyli naturalnym składnikiem powietrza. Cząsteczki CO2 pod bardzo wysokim ciśnieniem wiążą się z kofeiną, a następnie ulatniają się z ziaren – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Taki sposób dekofeinizacji sprawia, że z kawy usuwana jest tylko kofeina. Pozostają jednak wszystkie dobroczynne związki, decydujące o bogatym aromacie parzonego napoju – dodaje ekspert. Idealny smak propozycji bezkofeinowej potwierdza także fakt, że w nazywanych „ojczyzną espresso” Włoszech, cieszy się ona niezwykłą popularnością. W tamtejszych restauracjach i kawiarniach, obok młynka z kawą kofeinową, stoi urządzenie przeznaczone do mielenia mieszanki bezkofeinowej tak, by klienci mogli szybko otrzymać doskonałą kawę przygotowaną według ich preferencji.

Warto jednak pamiętać, że przeprowadzenie procesu dekofeinizacji nie oznacza, że ziarna są całkowicie pozbawione pobudzającego alkaloidu. Według przepisów Unii Europejskiej, bezkofeinowa kawa ziarnista powinna zawierać maksymalnie 0,1% kofeiny, rozpuszczalna natomiast – 0,3%. Choć jest to z pewnością bezpieczna propozycja dla osób borykających się z problemami zdrowotnym, również w jej spożywaniu należy więc zachować umiar.

Herbata bezpieczna dla zdrowia

Także w przypadku herbaty, cechującej się naturalnie niższą zawartością kofeiny, znaleźć można warianty niemal całkowicie pozbawione tego stymulującego związku. Jego zawartość w tego typu propozycjach utrzymuje się na poziomie 0,4 miligrama. Z powodzeniem mogą więc być one serwowane osobom z nadciśnieniem, kobietom z ciąży, a nawet dzieciom. Podobnie jak w przypadku kawy, przy zakupie warto zweryfikować, czy proces dekofeinizacji został przeprowadzony przy pomocy naturalnych, ekologicznych metod. Da nam to pewność, że pomimo wyeliminowania pobudzających właściwości, herbata zachowała swój bogaty smak.